- Muzeum
- Struktura Muzeum
- Rada Muzeum
- Obiekty muzealne
- Cennik usług
- Ogłoszenia
- Oferta usług Działu Archeologii
- Dostosowanie obiektów dla osób z niepełnosprawnościami
- Deklaracja dostępności
- Zasady zwiedzania wz. z COVID-19
- Partnerzy
- RODO
- Polityka Cookies
- Oferty pracy
- Szukamy spadkobierców
- Zamówienia publiczne
- Program działania
- Standardy Ochrony Małoletnich w Muzeum Częstochowskim
- Sygnaliści
- Wystawy
- Wystawy stałe
- Wystawy czasowe
- Gabinety Wybitnych Częstochowian
- Jerzy Ostrowski
- Ferdynanda Karo
- Ludwik Wawrzynowicz
- Waldemar Miechowski
- Leon Jelonek
- ks. Leopold Wojak
- dr Mieczysław Wyględowski
- Władysław Biegański
- Edward Mąkosza
- Juliusz Łuciuk
- Jan Maciek Kukliński
- Śladami Reszków
- Kalina Jędrusik-Dygat
- Bronisław Idzikowski
- Wojciech Łukaszewski
- Wacław Tokarz, Władysław Terlecki
- Ludmiła Marjańska
- Jerzy Władysław Kołakowski
- Wanda Wereszczyńska
- Stefan Gierowski
- Andrzej Jasiński
- Stefan Korboński
- Włodzimierz Błaszczyk
- Jan Otrembski
- Jerzy Jotka Kędziora
- Iwo Gall
- Jan Oderfeld
- Marian Michalik
- Krzysztof Kędzierski
- Muniek Staszczyk
- Zwiedzanie i ceny biletów
- Wydawnictwa
- Multimedia
- Projekty
- Janina Plucińska-Zembrzuska – konserwacja kolekcji
- Koziegłowy – zapomniany ośrodek twórczości rękodzielniczej
- Podróże wycinanek
- „Czyn-iąc piękno. Działalność częstochowskiej Fabryki Wyrobów Ceramicznych «Czyn»”
- Modernizacja stałej wystawy historycznej
- Konserwacja tła do fotografii z wizerunkiem klasztoru jasnogórskiego i Matki Boskiej Częstochowskiej
- VIII Konkurs Sztuki Ludowej Stworzone, by cieszyć. Rzeźby i zabawki
- Karuzela z Madonnami – wizerunki Matki Boskiej Częstochowskiej
- Etnobotanika w muzeum – w świecie naparów, wyciągów i eliksirów
- BOMBkOWA historia Częstochowy
- Edukacja
- Kontakt
Urodziłem się w Częstochowie w 1921 roku jako najmłodszy syn żydowskiej rodziny Szajn …
Urodziłem się w Częstochowie w 1921 roku jako najmłodszy syn żydowskiej rodziny Szajn, mającej pięcioro dzieci. Mieszkaliśmy przy ul. Mirowskiej nr 5. Ojciec nasz również urodził się w Częstochowie. Rodzice prowadzili sklep z odzieżą damską na Starym Rynku.
Z A P R O S Z E N I E do MUZEUM CZĘSTOCHOWSKIEGO
Sala Reprezentacyjna Ratusza
W imieniu Rodziny Szajn z Izraela oraz Alona Goldmana, przewodniczącego “The Association Of Czestochowa Jews In Israel” , zapraszam do Ratusza w poniedziałek, 11 sierpnia 2014r. o godz. 18.oo, na spotkanie z Icsakiem Szajnem, który wraz z najbliższą rodziną, w dniach 9-11.08.2014r. odwiedzi nasze miasto – miejsce swojej młodości.
W programie wizyty, której opiekunem jest prof. Jerzy Mizgalski (AJD), są m.in. pobyt na częstochowskim Kirkucie, na grobach rodzinnych, wizyta w Hasagu pod tablicą pamięci, zwiedzanie miasta – miejsc związanych z życiem Rodziny Szajn. W poniedziałek, 11.08.2014r. goście spotkają się z Prezydentem Miasta Częstochowy P. Krzysztofem Matyjaszczykiem.
Poniżej krótki autorski opis Rodziny Szajn:
Urodziłem się w Częstochowie w 1921 roku jako najmłodszy syn żydowskiej rodziny mającej pięcioro dzieci. Mieszkaliśmy przy ul. Mirowskiej nr 5. Ojciec nasz również urodził się
w Częstochowie. Rodzice prowadzili sklep z odzieżą damską na Starym Rynku.
Przed 1939, moi bracia bliźniacy opuścili Polskę.
Józek, który był bokserem udał się na sportowe spotkanie w Izraelu i tam pozostał.
Drugi bliźniak, Moniek, wyjechał do Izraela w 1935 roku.
W czasie wojny, mój brat Szlamek związał się z bojowcami żydowskimi w Częstochowie.
Został zamordowany przez gestapo wraz z innymi, i został pochowany w grobie zbiorowym
na cmentarzu żydowskim w Częstochowie.
Najstarsza moja siostra opuściła miasto. Ona i jej mąż mieli 2-letnią córkę. Aby ją ratować, pozostawili ją z rodziną polskiej rodziny Jorasz, Ireny i Bogdana, która ukrywała ją w czasie wojny i uratowała jej życie. Kobieta ta została uznana przez “Yad Vashem” jako Sprawiedliwy wśród Narodów Świata i została zaproszona do Izraela na uroczystości .
Dwadzieścia lat po wojnie, moja siostra i jej rodzina również przybyła do Izraela.
Niestety, moi rodzice nie przeżyli wojny.
Moja matka z ulicznej łapanki została wysłana do Treblinki i tam zginęła, a mój ojciec został zabrany do Hasagu, gdzie spędził jego ostatnią noc wraz z ponad 120 Żydami, zamordowanymi następnego dnia, 23 kwietnia1943 przez Niemców. Pochowany został w masowym grobie na częstochowskim cmentarzu żydowskim. Po 1945 roku znalazłem wiadomość, i napisałem do jego rodziny, o jego napisie na ścianie w piwnicy Hasagu.
Janusz Jadczyk, dyr. MCz
5 sierpnia 2014r.