- Muzeum
- Struktura Muzeum
- Rada Muzeum
- Obiekty muzealne
- Cennik usług
- Ogłoszenia
- Oferta usług Działu Archeologii
- Dostosowanie obiektów dla osób z niepełnosprawnościami
- Deklaracja dostępności
- Zasady zwiedzania wz. z COVID-19
- Partnerzy
- RODO
- Polityka Cookies
- Oferty pracy
- Szukamy spadkobierców
- Zamówienia publiczne
- Program działania
- Standardy Ochrony Małoletnich w Muzeum Częstochowskim
- Sygnaliści
- Wystawy
- Wystawy stałe
- Wystawy czasowe
- Gabinety Wybitnych Częstochowian
- Jerzy Ostrowski
- Ferdynanda Karo
- Ludwik Wawrzynowicz
- Waldemar Miechowski
- Leon Jelonek
- ks. Leopold Wojak
- dr Mieczysław Wyględowski
- Władysław Biegański
- Edward Mąkosza
- Juliusz Łuciuk
- Jan Maciek Kukliński
- Śladami Reszków
- Kalina Jędrusik-Dygat
- Bronisław Idzikowski
- Wojciech Łukaszewski
- Wacław Tokarz, Władysław Terlecki
- Ludmiła Marjańska
- Jerzy Władysław Kołakowski
- Wanda Wereszczyńska
- Stefan Gierowski
- Andrzej Jasiński
- Stefan Korboński
- Włodzimierz Błaszczyk
- Jan Otrembski
- Jerzy Jotka Kędziora
- Iwo Gall
- Jan Oderfeld
- Marian Michalik
- Krzysztof Kędzierski
- Muniek Staszczyk
- Zwiedzanie i ceny biletów
- Wydawnictwa
- Multimedia
- Projekty
- Janina Plucińska-Zembrzuska – konserwacja kolekcji
- Koziegłowy – zapomniany ośrodek twórczości rękodzielniczej
- Podróże wycinanek
- „Czyn-iąc piękno. Działalność częstochowskiej Fabryki Wyrobów Ceramicznych «Czyn»”
- Modernizacja stałej wystawy historycznej
- Konserwacja tła do fotografii z wizerunkiem klasztoru jasnogórskiego i Matki Boskiej Częstochowskiej
- VIII Konkurs Sztuki Ludowej Stworzone, by cieszyć. Rzeźby i zabawki
- Karuzela z Madonnami – wizerunki Matki Boskiej Częstochowskiej
- Etnobotanika w muzeum – w świecie naparów, wyciągów i eliksirów
- BOMBkOWA historia Częstochowy
- Edukacja
- Kontakt
WERNISAŻ: 12 maja 2018, g. 13.00
Galeria Dobrej Sztuki, al. NMP 47
Od 12 maja w budynku Galerii Dobrej Sztuki przy al. Najświętszej Maryi Panny 47, w przedwojennym budynku dowództwa częstochowskiej, zasłużonej w bojach 1919-1921 i 1939 roku 7 Dywizji Piechoty, zostanie otwarta wystawa, która nawiązuje do tradycji oręża polskiego: „Husaria – broń wschodnia”. Na ekspozycji pokazane zostaną fragmenty kolekcji trzech kolekcjonerów, Ryszarda Janiaka, Janusza Piotrowicza oraz Krzysztofa Ledwonia. Ostatni z kolekcjonerów to częstochowianin spirytus movens tego przedsięwzięcia.
Treść wystawy w dwojaki sposób splata się z historią polskiego oręża. Warto pamiętać, że stykająca się i prowadząca walki równocześnie z armiami Europy Zachodniej, jak i armiami Rosji i Turcji Osmańskiej armia Rzeczypospolitej Szlacheckiej czerpała doświadczenia, które pozwalały radzić sobie zarówno z jedną, jak i drugą szkołą prowadzenia wojny. Przejawiało się to zarówno w stosowanych przez jazdę polską w tym Husarię manewrach, jak również w uzbrojeniu, które łączyło cechy wschodnie i zachodnie, wypracowując własny styl oręża zaczepnego i obronnego. Właściwie od zawsze mówi się o wpływach wschodnich w Rzeczpospolitej. Większość owych wpływów docierała do naszego kraju z południa (a nie wschodu), poprzez kontakty bojowe z Imperium Osmańskim, oraz drogą pośrednią przez Węgry, które również toczyły z Turcją walkę o przetrwanie.
Duże ilości wschodniej broni trafiały do dworów i pałaców magnackich w charakterze trofeów. Nie powinno to dziwić, biorąc pod uwagę bogatą ornamentykę, zdobienia ryte, trawione, inkrustowane kością, srebrem, złotem. Tu zwłaszcza pojawia się styl zdobnictwa all’azzimina, związany z orientem i dający piękne efekty. Dziś usiłuje się odtworzyć technologię związaną z tym kunsztem, istnieją różne koncepcje, podobnie jak w wypadku słynnej stali damasceńskiej, która również prezentowana jest na wystawie. Niestety, pomimo wszystkich naszych technologicznych osiągnięć, nie jesteśmy w stanie powiedzieć jednoznacznie, że efekt osiągano w taki to a taki konkretny sposób.
Na wystawie, eksponowanej w konwencji stricta camera (ciasna komnata) szczególnie chciałbym polecić uwadze zwiedzających, poza samą wspaniałą bronią, detale, na przykład wyraźnie widoczny na niektórych egzemplarzach łuków i broni białej wzór damasceński. Nazwa pochodzi od okolic Damaszku, gdzie otrzymywano tę z wielu względów wyjątkową stal. Uwagę przyciąga styl zdobienia przez inkrustację srebra i złota, zwany all’azimina, husarskie zbroje i szable oraz koszulki kolcze towarzysza chorągwi tzw. kozackich, czyli pancernych (nie mylić z kozakami rejestrowymi pochodzącymi z terenów ukrainnych), a także broń ochronną i zaczepną w tym pancerze: juszmany, bechter, krug, zihar – czyli kolczuga, do tego tarcze sipary i thengi oraz hełmy kula chud i misiurki. Oręż zaczepna reprezentowana jest przez broń białą, w tym szable: szamsziry, talwary. Broń charakterystyczna dla Wschodu: jatagany, niesamowite pałasze z rękojeścią nadgarstkową zwane pata, topory inaczej tabary, włócznie niza i dziryty, kompozytowe łuki (kaman), u nas kojarzone z pancernymi i husarią.
Na wystawie znalazło się około pół tysiąca eksponatów. Jest to jedna z większych ekspozycji w Polsce poruszających ten temat.
Mariusz Grzyb